facebook

Wyprawy cz. 2

Hiszpania








U Hiszpana dobre drogi i brzydkie dziewczyny.
Kolejne porozumiewawcze spojrzenie- Głosie, to nie może być prawda.
Twierdzenie to odbijało się echem od ścian  kabin każdej ciężarówki, przez całe dwa i pół tysiąca kilometrów.






Wiec to tutaj, powodzenia, dajcie znać gdy będziecie wracać, może jeszcze się spotkamy.  
Przedmieścia San Sebastian przywitały nas w baskijskiej części Półwyspu Iberyjskiego.
Nie było na Ziemi siły, która mogłaby  powstrzymać nas przed dotarciem do oceanu, pierwszego z trzech punktów honorowych, które nadawały sens nadchodzącym dniom.
Wieczór upłynął pod znakiem rozbijających się o brzeg fal, szumu morza i braku miejsca noclegowego.



    
   








Buenos Dias…
Otwierasz oczy, tym co dobiega Cię jako pierwsze, atakuje jeszcze nie w pełni świadome zmysły jest widok służbowych spodni, połączonych ze służbową koszulą przyozdobioną pagonami, z ponad której wyrasta  głowa z atrybutem, którego widok sprawia radość w niewielu sytuacjach- Policyjną  czapką.
Poprosiwszy o dokumenty w swej wielkoduszności funkcjonariusz ofiarował nam kilka minut na zebranie ekwipunku. Znajomość zakończyła się jednak tylko pouczeniem. Biorąc pod uwagę fakt, że spotkanie  z żandarmem francuskim poprzedniego dnia była warta 90euro, mieliśmy powód do radości. Szkoda tylko, że Ocean Chmury i Deszcz to zgrane trio.





Rozpoczęliśmy dość szybko ciąg przyczynowo skutkowy efektem którego był płynnie przemieszczający się akcent zdania „Kali mówić, Kali jeść”
Wyładowaliśmy w Iruna bądź jak kto woli  Pamplona, jednak nie czas był na biegi byków.  Słońce wystarczyło, by nas zadowolić, do tego ludzie- przyjaźni, tylko nie rozumieli hiszpańskiego, w każdym razie nie naszego.

 Nie było to jednak zbyt problematyczne- zapytać o drogę zawsze można, kto by dbał o sens odpowiedzi?  Bardziej liczy się fakt, że druga teza pierwszego zdania w zetknięciu z rzeczywistością przegrała z kretesem.



Hiszpania okazała się od kuchni taka, jaką ją sobie wyobrażałem, przyjazna,  słoneczna, gorąca- miło, gdy dziecięce sny leżą blisko prawdy.



    






Skutecznie uświadamiani przez funkcjonariuszy, o zakazie autostopu na autostradach mieliśmy okazję zobaczyć Puebla znajdujące się w miejscach pozostałych gdzieś z boku pędzącej cywilizacji.






















     Hiszpania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz